Aneta
Robótki po godzinach
Podobno posiadam zdolności manualne; idąc tym tropem, zaczęłam szukać rękodzieła, w którym czułabym się najlepiej. Mając na uwadze to, że w mojej rodzinie istnieje tradycja wyplatania z wikliny, postanowiłam kontynuować ten zwyczaj i zajęłam się wikliną, ale papierową. Moje wyroby z takowej, ale i nie tylko, postaram się w miarę regularnie prezentować na moim blogu.
0 komentarze: